TOYOTA Team Classic na 60. Rajdzie Barbórka 2022

Widok rajdowej Toyoty Celica GT-Four ST205 zespołu TOYOTA Team Classic ponownie cieszył kibiców podczas Rajdu Barbórka. Załoga w składzie Michał Horodeński i Arkadiusz Sałaciński pojawiła się na kultowych odcinkach specjalnych 60. Rajdu Barbórka i wystartowała w nowo utworzonej klasie Youngtimer.

Start w Rajdzie Barbórka to zawsze duża frajda. Pomimo tego, że odcinki specjalne są dość krótkie, to panująca na rajdzie atmosfera i tłumy kibiców zawsze przyciągają ciekawych kierowców i auta. W tym roku organizatorzy rajdu stworzyli nową klasę youngtimer dla samochodów, które nie mogą jeszcze być zaliczone do kategorii historycznej (auta homologowane do 31.12.1990), ale także z racji swojego wieku nie są już w stanie rywalizować z najnowszymi rajdowymi konstrukcjami , jak np. auta grupy Rally 2, czy Rally 3.

Właśnie w tym gronie pojawiła się Celica GT-Four ST205 załogi Horodeński/Sałaciński - Mistrzów Polski Youngtimerów w kategorii PZM 6 w Historycznych Rajdach Samochodowych 2018.

Niestety w tym roku regulamin dla tej kategorii był jeszcze bardzo liberalny i dopuszczał mocno zmodyfikowane konstrukcje. Często były to wręcz auta proto, które przystawały do kategorii Youngtimer głównie według rocznika wykorzystanego nadwozia samochodu. Z kolei załoga TOYOTA Team Classic jechała autem seryjnym w specyfikacji grupy N i historycznie zgodnym z okresem lat 90, w których te samochody królowały na odcinkach specjalnych.

W takiej stawce dużo mocniejszych i niejednokrotnie nowszych technologicznie aut trudno było rywalizować o dobry wynik, nawet z dużą pomocą sprzyjających warunków atmosferycznych, jak panujący podczas rajdu lód i śnieg. Jednak załoga jechała w rajdzie głównie dla przyjemności, dobrej zabawy i rozruszania się po rocznej przerwie za kierownicą rajdowego auta, w którym ostatni raz można było ich oglądać na trasach 59. Rajdu Barbórka.

"Odcinki były ciekawe, a trudne warunki panujące w trakcie rajdu były super. Michał lubi jeździć w trudnych warunkach. Na pewno trzeba pochwalić OS Słomczyn za organizację. Bezproblemowy dojazd na start odcinka, parking, toalety, ciekawa trasa, dużo kibiców. Brawo A. Rzemieślnik, tak to powinno wyglądać" - podkreślał Arkadiusz Sałaciński, pilot.

Plan załogi został zrealizowany w 100%. Auto sprawowało się rewelacyjnie, nie sprawiało żadnych problemów i dawało mnóstwo radości z jazdy. Rajdowa załoga TOYOTA Team Classic rozkręcała się z odcinka na odcinek, poprawiając swoje tempo i coraz lepiej dogadując się z autem po długiej przerwie.

"Bardzo cieszy mnie osiągnięty wynik, zwłaszcza na tle innych aut historycznych, do których pasujemy i z którymi kiedyś ścigaliśmy się w Motul Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Przygotowujemy nasze auto na najbliższy sezon i mamy nadzieję, że w nowym roku będziemy dużo częstszymi gości na rajdowych trasach i wyścigowych torach. Dziękujemy za kibicowanie w tym sezonie i do zobaczenia w 2023!" - mówił po rajdzie Michał Horodeński, kierowca.