Zespół TOYOTA TEAM CLASSIC wystartował w rajdzie Baja Poland 2024, najważniejszych zawodach w rajdach terenowych w Polsce. Załoga w składzie Michał Horodeński i Arkadiusz Sałaciński wystartowała dakarową Toyotą Land Cruiser HDJ80 w grupie TH, mierząc się z bardzo mocną rajdową konkurencją.

Udział w Baja Poland był drugim po Baja Drawsko startem załogi Horodeński / Sałaciński w tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski i Mistrzostwach Europy Centralnej. Start miał być solidnym treningiem i kolejnymi cennymi rajdowymi kilometrami na kultowych trasach w Szczeciniem, Dobrej i Drawsku Pomorskim.

Klasykiem na Baja Poland
Rozgrywany w Szczecinie, Dobrej i Drawsku Pomorskim rajd to najtrudniejsza i najbardziej rozpoznawalna impreza rajdów terenowych w Polsce. Od ponad 15 lat jest wyzwaniem dla zawodników oraz ich sprzętu i przyciąga liczne międzynarodowe motorsportowe osobowości. Kilka lat temu także na rajdowych trasach w Polsce zaczęły się pojawiać klasyczne terenówki, a zespół TOYOTA TEAM CLASSIC chce rozwinąć ten trend i pokazać, że w rajdach terenowych można się ścigać i dobrze bawić także za kierownicą.

W tym roku Horodeński z Sałacińskim postanowili przenieść się z grupy CLASSIC do liczniejszej i mocno obsadzonej TH. Wywalczone na początku sezonu w Drawsku Pomorskim trzecie miejsce w grupie TH w walce z dużo szybszymi samochodami rajdowymi i większym gronem doświadczonych zawodników, udowodniło, że klasyczne terenowe rajdówki nadal potrafią być konkurencyjne. Auta dobrze znane z tras Dakar Classic mogą z powodzeniem startować nie tylko w rajdach na regularność, ale także w tradycyjnych rajdach baja. Nie mogło więc zabraknąć załogi TOYOTA TEAM CLASSIC na starcie Baja Poland.

Rajdowa lekcja pokory
Rajdowy duet w Toyocie Land Cruiser HDJ80 rozpoczął przygotowania do rajdu od tradycyjnego treningu na poligonie w Drawsku Pomorskim w przeddzień rajdu. Na przygotowanej przez organizatora 9-kilometrowej testowej trasie załoga stopniowo, kilometr po kilometrze coraz bardziej podkręcała tempo i wjeżdżała się w auto po kilkumiesięcznej przerwie.

Zawody rozpoczęły się od tradycyjnego piątkowego niespełna 10-kilometrowego prologu na strzelnicy wojskowej w Szczecinie. Załoga 35-letniego klasycznego Land Cruisera HDJ80 pokazała na nim dobre tempo, zajmując 6. lokatę w grupie. Był to jednak dopiero początek zmagań, a w sobotę czekało na zawodników główne wyzwanie, czyli dwukrotnie pokonywany odcinek specjalny o długości ponad 150 km na Poligonie Drawskim.

Horodeński z Sałacińskim dobrze rozpoczęli pierwszy odcinek specjalny tego dnia, pnąc się w górę stawki z każdym kolejnym przejechanym kilometrem. Niestety około dwudziestu kilometrów przed metą załoga uderzyła lewym przednim kołem w duży kamień, który odsłoniły jadące przed nimi auta i uszkodzeniu uległa opona. Nie był to niestety koniec pecha załogi, bo przy próbie zmiany opony okazało się, że wcześniej w trakcie jazdy uszkodzeniu uległ także hydrauliczny podnośnik. Załoga nie mogąc zmienić koła kontynuowała jazdę do mety tracą kolejne sekundy na każdym kilometrze. Drugi odcinek specjalny duet przejechał już bez problemów, kończąc go z trzecim czasem w grupie. Na zakończenie 1. etapu rajdu załoga zajmowała 4. miejsce w grupie TH i miała do odrobienia niespełna siedem i pół minuty do trzeciej załogi.

Przed startem do ostatniego niedzielnego dnia rajdu celem zespołu było zajęcie trzeciego miejsca w grupie. Załoga klasycznego Land Cruisera HDJ80 musiała dwukrotnie pokonać 25-kilometrowy odcinek specjalny w Szczecinie i Gminie Dobra Szczecińska. Emocji przed startem ostatniego etapu nie brakowało i załoga chciała dać z siebie wszystko walcząc o podium. Udało się jej nadrobić sporo straty i dwukrotnie wyprzedzić rywali, ale niestety nie wystarczyło to do przeskoczenia konkurentów i awansu na podium.

“Przejechaliśmy przez rampę mety na Wałach Chrobrego w Szczecinie w bardzo dobrych nastrojach. Rajdowy Land Cruiser HDJ80 po raz kolejny udowodnił swoją trwałość i niezawodność, a zarówno ja, jak i Arek potwierdziliśmy swoją dobrą dyspozycję pomimo przerwy w ściganiu. Niestety jak to często w rajdach bywa, tym razem zabrakło nam trochę szczęścia, by zdobyć podium. Nie zrażamy się tym i na pewno jeszcze nieraz będzie nas można zobaczyć na rajdowych trasach” - powiedziała Michał Horodeński na zakończenie Baja Poland 2024.

Przygotowania do Dakar Classic
Start w Baja Poland był kolejnym elementem z cyklu przygotowań przed następnym startem zespołu TOYOTA TEAM CLASSIC w Rajdzie Dakar Classic. Celem, który zespół chce osiągnąć w swoim drugim starcie w tym legendarnym rajdzie, jest zwycięstwo w grupie H3 i TOP10 w klasyfikacji generalnej.

Kolejną okazją do zobaczenia rajdowej Toyoty Land Cruiser HDJ80 będzie finałowa runda Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych - Rajd Niepodległości, rozgrywana w Drawsku Pomorskim w dniach 9-11.11.2024. Zespół nie wyklucza jednak wcześniejszych startów zarówno w polskich, jak i zagranicznych rajdach oraz wyścigach.

 

TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024
TOYOTA TEAM CLASSIC - BAJA POLAND 2024