Chociaż sezon Classicauto Cup zakończył się już na początku października, rundą rozgrywaną na Torze Jastrząb, uczestnicy serii mieli okazję spotkać się jeszcze raz w tym roku, na oficjalnym podsumowaniu sezonu i wręczeniu pucharów. Na uroczystości nie zabrakło członków zespołu Toyota Team Classic, do których również trafiły nagrody.

Wojciech Ołtarzewski mistrzem w Toyota Cup

Zawodnikom jeżdżącym youngtimerami Toyoty przyznano kilka pucharów. Wojciech Ołtarzewski wygrał klasyfikację generalną Grupy 3P, a trzecie miejsce w tej samej kategorii zdobyła Ewa Litwińczuk, do której powędrowała również nagroda za drugie miejsce w Pucharze Pań. Kierowcy Toyota Team Classic odnieśli również sukcesy w Toyota Cup. W tym sezonie rozegrano już drugą edycję tego pucharu dla posiadaczy aut wyprodukowanych przez Toyotę. W klasie 3-2000 ponownie zwyciężył Wojciech Ołtarzewski, a trzecie miejsce również zajęła Ewa Litwińczuk. Oprócz tego drugą pozycję w Klasie 5 zdobył Michał Horodeński, startujący za kierownicą słynnego samochodu sportowego Toyota Celica GT-Four.

Nowe auta i świetna zabawa

"To był nasz drugi sezon w Classicauto Cup. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Zespół się rozwija, nabieramy cennego doświadczenia i szlifujemy umiejętności, a przede wszystkim wszyscy świetnie się bawimy" – powiedział lider zespołu, Michał Horodeński. W tym roku Toyota Team Classic wzbogaciła swoją stajnię o Toyotę Celicę GT-Four z 1999 roku, a dwie Celiki w wersji GT wyposażono w klatki bezpieczeństwa. To zapowiedź startów w innych zawodach niż #CAC. - "W przyszłym sezonie planujemy jeszcze więcej startów, nie tylko w Classicauto Cup. Myślimy przed wszystkim o udziale w HRSMP i KJS-ach. Kibicujcie nam na trasach!" – zakończył szef ekipy.

Toyota Team Classic startuje w Rajdzie Barbórka

Ekipa ma już za sobą udział w zawodach innych niż Classicauto Cup. Nieco ponad miesiąc temu Michał Horodeński i Arkadiusz Sałaciński zasiedli w „zerówce” w czasie Rajdu Grodzkiego. Szef zespołu wziął również udział w 55. Rajdzie Barbórka. Na prawym fotelu Celiki GT-Four towarzyszył mu doświadczony kierowca i pilot – Grzegorz Baran. Załoga zakończyła rywalizację na 67. miejscu.