6. Etap 48H Chrono - Dakar Classic 2024
W czwartek i piątek 11-12 stycznia organizatorzy postanowili jeszcze bardziej utrudnić rywalizację w Rajdzie Dakar Classic 2024, rozgrywając podwójny etap maratoński “Classic 48H Chrono”.
Przez dwa dni uczestnicy Dakar Classic nie mogli korzystać z pomocy zespołów serwisowych. Wszelkie naprawy i czynności serwisowe podczas tego etapu wykonywali sami lub przy pomocy innych zawodników, korzystając tylko z części, które zabrali ze sobą lub dostali od innych załóg startujących w rajdzie. Dodatkowo mogli nocować tylko w namiotach na terenie wyznaczonego obozowiska i jeść wyłącznie specjalne wojskowe racje żywnościowe, które musieli sami sobie podgrzać. 48H Chrono był powrotem do korzeni rajdu i ukłonem w stronę tych wszystkich śmiałków, którzy przez lata samotnie zmagali się z pustynią.
Trasa poprowadzona przez obszar pustyni Empty Quarter, największego na świecie obszaru pustyni piaszczystej, była wyjątkowym wyzwaniem dla wszystkich załóg. Odcinek specjalny o łącznej długości aż 585 kilometrów składał się z trzech prób nawigacyjnych i czterech na regularność. W bardzo miękkim piaszczystym podłożu zakopywały się zarówno jedno, jak i czteronapędowe auta, a wielu zawodników walczyło o to, by zmieścić się w dopuszczalnym limicie spóźnień.
Jedyną polską załogą, która wystartowała do 48H Chrono, był duet Michał Horodeński i Arkadiusz Sałaciński. Ich Land Cruiser HDJ80 sprawował się bez zarzutu, a załodze udało się utrzymać dobrą formę i koncentrację, zajmując na etapie 17. miejsce w klasyfikacji generalnej i 1. miejsce w grupie H3.
"Jesteśmy w Rijadzie, w bazie, po ukończeniu maratonu 48H Chrono. To już drugi tego typu sprawdzian w tym rajdzie, ale ten ostatni maraton był całkowicie bez serwisu i ze skautowym biwakiem gdzieś na pustyni w namiotach. W ciągu 2 dni przejechaliśmy prawie 1200 km, w tym połowa to próby sportowe RT i NT. Najdłuższy RT miał 110 km!!!, a NT - 128 km!!! Dużo koncentracji na trasie. Auto całe, bez żadnej awarii. Załoga też w dobrej formie. Jutro możemy jechać kolejny maraton 48H:)". - mówił Michał Horodeński na mecie 6. etapu 48H Chrono.
Po sześciu rozegranych etapach najwyżej sklasyfikowaną polską załogą na półmetku Dakar Classic 2024 są Horodeński i Sałaciński, zajmując 19. pozycję w klasyfikacji generalnej i 2. miejsce w grupie H3.
Zawodnicy będą mieli teraz zasłużony jeden dzień przerwy w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie na odpoczynek, regenerację i solidny serwis aut. Sześć kolejnych etapów poprowadzi rajd od niedzieli 14 stycznia do przyszłego piątku z powrotem w kierunku północnej części kraju. Meta rajdu zaplanowana jest na 19 stycznia w nadmorskim mieście Yanbu.